czwartek, 3 stycznia 2013

Borek

Dziś wyszedłem sobie na poszukiwanie zwierza i natrafiłem na Borek. W Borku za czasów podstawówki pamiętam basen (taki wśród krzaków) gdzie kolega smarował plecy naszej pani wychowawczyni olejkiem do opalania. Ehh, to były czasy. A dziś gdyby nie ten deszcz.

2 komentarze:

icek pisze...

ciekawe miejsce!

Unknown pisze...

Mogę prosić o testy z poprzednich lat do Opawy? Byłabym wdzięczna;) Na adres kasia_ciapa@interia.pl